3 marca 2016 roku nasza szkolna damska drużyna szczypiornistek wybrała się z samego rana do Łukowa by wziąć udział w etapie wojewódzkim. Od razu trzeba obalić mit „milczącego sportowca”, bowiem dziewczyny to niesamowicie rozmowne i elokwentne osoby! Tematy do dyskusji wahały się od zagadnień etycznych i ulubionych kanałów na YouTube, aż po ocenę jakości dróg i barów w Rejowcu i administracji mieszkalnej w Stawie. Po dotarciu na miejsce, prawie natychmiast rozpoczęły się zawody. Dziwnym trafem autor tego tekstu, który momenty trzymania aparatu fotograficznego w ręku mógłby policzyć na palcach jednej dłoni, został fotografem imprezy, za co serdecznie przeprasza grono pedagogiczne Łukowa. Pierwszy mecz i od razu Chełm w akcji! Niestety, trafiła nam się dosyć ciężka grupa. Wynik spotkani a z Zamościem- 4:10 dla naszych rywalek. Zawodniczki podupadły nieco na duchu, ale od czego ma się taką panią trener jak Sorka Kita, która dokładnie wiedziała co powiedzieć, dzięki czemu dziewczyny przez cały czas na boisku były uśmiechnięte (przez co świetnie wyszły na zdjęciach). Przy tej konfrontacji nie obyło się bez drobnych kontrowersji. Ekipa Zamościa użyła bowiem kleju, co miało być niedozwolone na tych zawodach. Jednak zamiast dalej drążyć temat lepiej było cieszyć się grą! Po tym spotkaniu nadeszła chwila spokoju i złapania oddechu. Można było też lepiej przyjrzeć się innym drużynom. Kilka żartów dla rozluźnienia i po dwóch meczach dziewczyny wróciły do walki. Tym razem trafiły na jeszcze silniejszego przeciwnika - Lublin. Ich drużyna była świetnie przygotowana, a w rękawie mieli asa - publiczność! Sprowadzili ze sobą pokaźną armię dopingujących uczniów wyposażonych w bębny, wuwuzele, megafon i koszulki. Myślę, że nasza szkoła mogłaby co nieco od nich podpatrzeć i zainwestować we własną „kibolkę”. Jestem przekonany, że szczególnie do kibicowania dziewczynom zgłosiłoby się wielu chętnych!
Lublin dał nam twardą szkołę i wygrał 16:5. Autor jednak zastrzega- nasze zawodniczki dały z siebie wszystko. Na boisku były łzy, pot i krew (dosłownie, czego dowodem zdjęcia!). Ostatecznie, chełmskie szczypiornistki z II LO zajęły V miejsce. W finale zwyciężył gospodarz - Łuków, drugie miejsce należało do Lublina, trzecie - Zamościa, czyli wszystkie nasze rywalki zajęły miejsca na podium. Pozostaje nam życzyć przyszłych sukcesów dziewczynom i podziękować im za wszystkie zwycięstwa i porażki. Możemy być dumni z waleczności II LO, nawet mimo kilku potknięć. Na osłodę warto dodać, że gdy nasze zawodniczki przebierały się w szatni, podszedł do mnie jeden z kibiców Lublina z pytaniem, co sprawia, że w Chełmie są takie piękne dziewczyny… Odpowiedziałem, że nie wiem, ale że musi to działać wyjątkowo na ulicy Szpitalnej. Gratulacje wszystkim drużynom i do zobaczenia na następnych zawodach!
Tekst i fotografie: Kamil Taurogiński
Tekst i fotografie: Kamil Taurogiński
Komentarze
Prześlij komentarz